Przejdź do treści

Ślub humanistyczny – przysięga, scenariusz, znaczenie

Na ślub humanistyczny decyduje się coraz więcej par, a mimo to widać, że sama ceremonia nadal budzi sporo pytań i wątpliwości. Co warto wiedzieć o tej formie zawarcia związku małżeńskiego? Jakie znaczenie ma ślub humanistyczny? Jak wygląda przysięga i przebieg całego wydarzenia? Odpowiadamy!

Ślub humanistyczny – znaczenie

Na pierwszy rzut oka można uznać, że ślub humanistyczny nie różni się niczym od innych rodzajów ceremonii zaślubin. Jednak wystarczy poświęcić trochę czasu na zgłębienie zagadnienia, by zauważyć, że mamy do czynienia z zupełnie inną formą ceremonii. Wszystko dlatego, że ślub humanistyczny ma bardziej symboliczne znaczenie.

Jest to rodzaj ceremonii, który nie ma mocy prawnej, ani też nie jest uznawany przez kościół. Tym samym w obliczu prawa oraz w obliczu Boga ślub nie będzie ważny. Dzięki temu to idealny rodzaj ceremonii dla rozwodników, par pozostających w związku małżeńskim, czy nawet dla par homoseksualnych.

To jednak nie oznacza, że pary nie mogą ślubować sobie miłości i wierności. Wręcz przeciwnie tego typu ceremonie są idealnym sposobem na wyznanie sobie miłości, czy nawet na to, by ją celebrować z bliskimi.

Ślub humanistyczny – scenariusz

Biorąc pod uwagę fakt, że ślub humanistyczny ma wymiar symboliczny, to można go zorganizować zgodnie ze swoimi preferencjami, czy oczekiwaniami. Nie ma z góry określonego scenariusza, więc tutaj przebieg całego wydarzenia zależy tylko i wyłącznie od pary młodej. Jeśli będzie chciała, to może zdecydować się na podobną ceremonię, jak w kościele, czy urzędzie stanu cywilnego. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by kompletnie zrobić go po swojemu. Ważne, by była to ceremonia zachowana w dobrym guście.

Ślub humanistyczny – przysięga

Również w przypadku słów przysięgi młode pary mają swobodę, ponieważ to od zależy, co tego dnia będą ślubować drugiej połówce. Warto jednak ograniczyć się do kilku zdań, ponieważ długie przysięgi mogą bardzo znudzić gości, a tego na pewno nikt z nas by nie chciał.